top of page

Dzieci Maryi

Naszą wspólnotą opiekują się:

Moderator: ks.Edward

Siostra zakonna: Siostra Małgorzata
Animatorki : Weronika,Ewa,Martyna

Strona Internetowa: https://www.facebook.com/Dzieci-Maryi

Spotykamy się w soboty o godz 10:00 w salce katechetycznej przy kościele.
Na spotkaniach chcemy bardziej poznać i pokochać Matkę Bożą. Poznajemy Ją na kartach Ewangelii, poprzez Objawienia, w piosence, w modlitwie. Chcemy Ją naśladować wypełniając obowiązki Dziecka Maryi . Nasza wspólnota jest otwarta zapraszamy nowych członków.

X przykazań Dziecka Maryi

1. Nie opuszcza porannej i wieczornej modlitwy.
2. W Kościele modli się pobożnie, bez rozglądania patrzy na tabernakulum.
3. Jest gorliwą apostołką wśród koleżanek i kolegów.
4. Odznacza się posłuszeństwem wobec rodziców i przełożonych.
5. Jest wzorem dobroci, unika wszelkich sprzeczek i kłótni.
6. Jest aniołem czystości i brzydzi się wszystkim co nieskromne.
7. Stara się być pilną w nauce i religijnych obowiązkach.
8. Jest miłośniczką prawdy i nigdy nie kłamie.
9. Jest pełna radości i życia i stara się ją sprawić całemu otoczeniu.
10. Jest uczynna dla wszystkich i brzydzi się samolubstwem.

Obowiązki Dziecka Maryi

1. Dziecko Maryi żyje w łączności z Bogiem.
2. Bierze czynny udział w Eucharystii.
3. Czci Niepokalaną i pragnie Ją naśladować.
4. Często rozmawia z Bogiem na modlitwie.
5. Pogłębia swoją wiedzę religijną. Uczęszcza na spotkania Dzieci Maryi.
6. Kocha swoją parafię. Aktywnie włącza się w jej życie.
7. Dba o religijną atmosferę w rodzinie.
8. Jest wzorem ucznia.
9. Śpieszy bliźnim z pomocą.
10. Jest apostołem wśród otoczenia.

Cudowny Medalik

Dar samej Matki Bożej

Medalik Matki Bożej Niepokalanej, zwany popularnie "Cudownym Medalikiem" nie został wymyślony przez żadnego artystę ani świętego. "Zaprojektowała" go sama Maryja. To Ona objawiła ten medal francuskiej szarytce, świętej Katarzynie Labouré (1806-1876) 175 lat temu, w domu matczynym Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Wincentego a Paulo w Paryżu przy ulicy du Bac.

Francja przeżywała burzliwe wydarzenia rewolucji lipcowej, gdy w nocy 18 lipca 1830 r. po raz pierwszy Maryja ukazała się dwudziestoczteroletniej nowicjuszce, córce burgundzkiego chłopa - siostrze Katarzynie Laboure. Powiedziała jej: "Bóg pragnie powierzyć ci misję. Jakąż to misję Bóg może chcieć powierzyć nowicjuszce, która dopiero od kilku tygodni przebywa w klasztorze? Maryja, widząc wahanie Katarzyny, rozmawiała z nią i zachęcała Miej ufność, przychodź do stóp tego ołtarza".

Pierwsze objawienie

Katarzyna tak opowiadała swojemu spowiednikowi to, co przydarzyło się jej w nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku: "Nadszedł dzień uroczystości Świętego Wincentego. W wigilię nasza dobra siostra Marta skierowała do nas pouczenie o nabożeństwie do Świętych, zwłaszcza do Najświętszej Maryi Panny. Już od dawna chciałam Ją zobaczyć. Zasnęłam myśląc, że Święty Wincenty uprosi mi tę łaskę. Około wpół do dwunastej w nocy usłyszałam jak ktoś mnie wołał po imieniu. Było to 4 lub 5 letnie dziecko w bieli i mówiło do mnie: "Choć do kaplicy, Najświętsza Panna czeka na ciebie". Natychmiast pomyślałam, że ktoś mnie usłyszy. Wówczas dziecko mi odpowiedziało: "Nie bój się, jest wpół do dwunastej, wszyscy śpią. Chodź, czekam na ciebie." Ubrałam się szybko i poszłam za dzieckiem. Wszędzie paliły się światła. Gdy weszłam do kaplicy, drzwi otwarły się ledwo dziecko dotknęło ich palcem. Świeczniki były zapalone jak na pasterkę. Nie widziałam jednak Najświętszej Maryi Panny. Dziecko zaprowadziło mnie do prezbiterium, tam uklękłam. Około północy dziecko powiedziało: "Oto Najświętsza Panna. Oto Ona." Usłyszałam szmer, jakby szelest jedwabnej sukienki. Piękna Pani usiadła w fotelu księdza dyrektora. Wówczas jednym skokiem znalazłam się przy Niej, u Jej stóp na stopniach ołtarza, opierając ręce na jej kolanach. Trwałam tak nie wiem jak długo" - opowiadała Katarzyna. Z dalszych relacji wiemy, że objawienie trwało około dwóch godzin.

Drugie objawienie

27 listopada 1830 roku: "Była sobota przed pierwszą niedzielą Adwentu, godzina 17.30. W czasie modlitwy po przeczytaniu tekstu rozmyślania wydało mi się, że słyszę szmer od strony chóru. Spojrzawszy w tym kierunku zauważyłam Najświętszą Pannę. Stałą w jedwabnej sukni w kolorze jutrzenki. Stopy jej spoczywały na kuli, której widziałam zaledwie połowę, w rękach wzniesionych na wysokości piersi, trzymała lekko kulę, oczy wzniesione ku niebu. Jej postać była niezwykle piękna, nie umiałabym jej opisać. Nagle zauważyłam na jej palcach pierścienie wysadzane klejnotami, z których jedne były większe inne mniejsze. Rzucały one promienie, jedne piękniejsze od drugich. Nie potrafię wyrazić tego, czego doświadczyłam i co widziałam: piękna i niezwykłego blasku promieni. Głos wewnętrzny mówił mi: Te promienie to symbole łask, jakie udzielam osobom, które mnie o nie proszą. Dziecko moje lubię udzielać łask. Następnie wokół Najświętszej Panny utworzył się jakby owalny obraz, gdzie widniały słowa, wypisane złotymi literami: "O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy". I dał się słyszeć głos: Postaraj się o wybicie Medalika na ten wzór. Wszystkie osoby, które będą go nosić, otrzymają wiele łask. Łaski będą obfite dla tych, którzy będą go nosić z ufnością. W jednej chwili wydało mi się, że obraz się odwrócił. Zobaczyłam drugą stronę Medalika: litera "M" z krzyżem powyżej, niżej dwa serca, jedno otoczone koroną, a drugie przebite mieczem, wokół było dwanaście gwiazd. Oto misja, jaka Bóg chciał powierzyć siostrze Katarzynie - ogłosić światu przywilej Niepokalanego Poczęcia Maryi. Pomimo różnych problemów w maju 1832 roku

udaje się wybić pierwsze Medaliki.
Modliła się, była posłuszna, uległa. Nikt nie wiedział o jej objawieniach. Zaraz po przywdzianiu sukni Siostry Miłosierdzia opuszcza Dom Macierzysty. Jest rok 1876 - przełożeni przeznaczają ją do Przytułku w Enghien. Pozostanie tam do końca swego życia. Chyba żadne życie zakonne nie było tak zwykłe i tak proste, jak życie siostry Katarzyny. "Mam 70 lat nie ujrzę już następnego roku". To czas by mówić. Najświętsza Panna zwalnia ją z sekretu. 31 grudnia 1876 roku po przyjęciu Sakramentów siostra Katarzyna jakby zasnęła. 3 stycznia 1877 roku siostry i starcy z przytułku, oraz wielki tłum przybyły, aby oddać hołd tej, która bardzo ich kochała. Pochowano ją w kaplicy Reuilly. 21 marca 1933 roku znaleziono jej ciało nietknięte. Przeniesiono na rue du Bac - do Kaplicy Objawień - tam spoczywa do dzisiaj. 27 lipca 1947 roku Ojciec Święty Pius XII zaliczył ją do grona Świętych. Nazwał wtedy siostrę Katarzynę - Świętą Milczenia.

100 milionów w 10 lat

Pragnienie spełnienia życzenia Maryi pali duszę Katarzyny. Jednak z drugiej strony ks. Aladel, spowiednik, któremu winna była posłuszeństwo, odnosi się bardzo sceptycznie do widzeń. Obawia się, że młoda siostra mogła paść ofiarą szatana, który łudzi jej zmysły, by wzbudzić w niej pychę, że została tak bardzo wyróżniona.

Katarzyna wie jednak, że nie może zawieść Najświętszej Maryi Panny i coraz goręcej nalega, by wybito Jej Medalik. W końcu ks. Aladel powiadamia o niezwykłej wizjonerce arcybiskupa Paryża. Ten zaś z miejsca akceptuje pomysł wybicia Medalika, bowiem nie widzi w tym nic sprzecznego z wiarą.

Medalik zostaje zaprojektowany ściśle według wskazówek, które Maryja przekazała s. Katarzynie Labouré i rok po objawieniach pierwszych 1500 sztuk trafia do wiernych. Wybicie Medalika zbiegło się z epidemią cholery zbierającej tragiczne żniwo w Paryżu i okolicach. Większość z pierwszych egzemplarzy trafiło w ręce chorych.

Niedługo potem zaczęły lawinowo napływać wiadomości o niezwykłych wydarzeniach, które przypisywano działaniu Niepokalanej. 10 lat później Medalik nosiło już około 100 milionów wiernych, choć nadal nic nie wiedziano o objawieniach.

Święty Maksymilian a Cudowny Medalik

Propagatorem "Cudownego Medalika" był św. Maksymilian Maria Kolbe - kapłan i męczennik, założyciel Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej." Kiedy św. Maksymilian za godło swego ruchu maryjnego obierał Cudowny Medalik, zdawał sobie sprawę, że wymierza potężny cios szatanowi, którego na tymże Medaliku Niepokalana miażdży swoimi stopami. Rozszerzał on ten medalik wśród katolików i wśród niewierzących. Św. Maksymilian tak pisał na temat medalika: "Jej medalik rozdawać, gdzie się tylko da: i dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod Jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach. A już tym, co do kościoła nie zaglądają, do spowiedzi boją się przyjść, z praktyk religijnych szydzą, z prawd wiary się śmieją - o tym, to już koniecznie medalik Niepokalanej ofiarować i prosić, by zechcieli go nosić, a tymczasem gorąco Niepokalaną błagać o ich nawrócenie. Dużo jest zła na świecie, ale pamiętajmy, że Niepokalana potężniejsza i Ona zetrze głowę węża piekielnego".

Św. Agnieszka

Św. Agnieszka, dziewica, męczennica. Jedna z najbardziej popularnych świętych w starożytności.
Jako 12 - letnia dziewczynka, pochodząca ze starego rodu, miała ponieść męczeńską śmierć na stadionie Domicjana około 305 roku.
Na miejscu "świadectwa krwi" dzisiaj jest Piazza Navona - jedno z najpiękniejszych i najbardziej uczęszczanych miejsc Rzymu. Tuż obok, nad grobem męczennicy wzniesiono bazylikę pod jej wezwaniem, w której 21 stycznia - zgodnie ze starym zwyczajem - poświęca się dwa białe baranki. Patronka Wspólnoty Dzieci Maryi. Według legendy św. Agnieszka, całkowicie obnażona na stadionie, została rzucona na pastwę spojrzeń tłumu. Za sprawą cudu okryła się płaszczem włosów.
W ikonografii przedstawia się Świętą z barankiem. Nieraz obok płonie stos, na którym ją prawdopodobnie spalono. Jej atrybutami są: baranek z nimbem lub ze sztandarem, gałązka palmowa, dwie korony - dziewictwa i męczeństwa, kość słoniowa, lampka oliwna, lilia, miecz, zwój.

Formacja Dzieci Maryi

Powstanie wspólnoty Dzieci Maryi w kościele powszechnym zawdzięczamy św. Katarzynie Labouré. To właśnie jej w 1835 roku Maryja oznajmiła, że chce, aby powstała taka wspólnota, której będzie udzielała wiele łask. Siostra Katarzyna oznajmiła swojemu spowiednikowi o żądaniu Najświętszej Maryi Panny i robiła wszystko, aby prośba Matki Bożej została spełniona. Powstaje stowarzyszenie młodych dziewcząt, Dzieci Maryi, zjednoczone wspólną czcią dla Matki Bożej. W 1847 roku wspólnota zostaje włączona do rzymskiej Sodalicji Mariańskiej, prowadzonej przez Jezuitów.

Formacja Dzieci Maryi w Naszej Parafii

Cześć Maryi! To Już 16-lat
Tak się zaczęło...
8.12.2000r.w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia w Parafii p.w. Miłosierdzia Bożego narodziło się Stowarzyszenie Dzieci Maryi. Myśl o utworzeniu tej Wspólnoty pojawiła się trochę wcześniej, bo we wrześniu podczas pielgrzymki do Matki Bożej w Rychwałdzie (dostrzegamy w tym palec naszej Matki). Twórczyniami i realizatorkami tego pomysłu były późniejsze animatorki. Na samym początku było nas w porywach około 25 osób. Spotkania odbywały się w dwóch grupach pod okiem animatorów: Doroty Szemiczek, Maćka Gąsiorka, Jasia Gołucha i Sylwii Waligóra, Moniki Czul. Nad wszystkim czuwał nasz opiekun: ks. Marek Wróbel.” Przez te wszystkie lata w Stowarzyszeniu czynnie uczestniczyło wiele osób. Szczególnie Monika Hulbój, Adrian Szczygieł,Dawid Grzybowski, Jolanta Wolf, Kamil Hulbój, Mateusz Starypan, Kamil Hulbój, Magdalena Bąk, Karolina Barcik, Karolina Kuś ... Tylko zdjęcia, które zamieszczone są w naszej galerii zdradzą te szczegóły Obecność swoją Dzieci Maryi zaznaczyło wiele razy w Koszarawie w czasie ferii , w Krakowie czy Szczyrku na jednodniowych wycieczkach. Co roku 8 grudnia było ( i nadal jest) nadanie Medalików Niepokalanej, w czasie którego zawsze uczestniczą siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Obecnie prowadzona jest jedna grupa wiekowa, która obejmuje uczniów Szkoły Podstawowej. Spotkania formacyjne, zabawowe i uczące śpiewu odbywają się w każdą sobotę o 10.00. Prowadzone są przez kilka animatorek, które wymiennie prowadzą spotkania tak, aby były wesołe, ciekawe oraz edukujące ducha wiary. Opiekunem Dzieci Maryi byl także ks. Adam Pindel, który również trzymał pieczę nad grupą ministrantów. Na rozpoczęcie i zakończenie roku formacyjnego zawsze odbywa się ognisko z zabawami, a tradycja otrzymywania medalików jest podtrzymywana z roku na rok. Ponadto Dzieci Maryi zawsze prowadzą sobotnie różańce i drogi krzyżowe. 05.12.2015 obchodziliśmy 15- lecie działalności naszej grupy. W uroczystej mszy wzięli udział wszyscy księża i siostry zakonne oraz osoby które przez ten okres z nami współpracowały i wspierały naszą działalność za co składamy serdeczne Bóg zapłać. Obecnie grupa liczy ok.20 osób, spotkania odbywają się w każdą sobotę godzina 10:00 w salce katechetycznej przy kościele parafialnym. Opiekunem jest ks. Stanisław Cader. Dzieci, które są chętnie by wstąpić się do naszego Stowarzyszenia zapraszamy na sobotnie spotkania!!!

"O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy".

Nadanie Medalika 8.12.2012r

Nadanie Medalika 8.12.2016r

8.12.2015r 15-lecie formacji

Ferie w Zubrzycy styczeń 2017r

bottom of page